Rozpoczynanie przygody z e-commerce to zawsze wyzwanie, szczególnie gdy stawiasz pierwsze kroki w biznesie online. Jeśli planujesz uruchomić swój pierwszy sklep internetowy, warto dobrze przemyśleć strategię, aby uniknąć typowych pułapek i niepotrzebnych wydatków.
W poniedziałek miałem okazję omówić ten temat z klientem, który zastanawiał się nad uruchomieniem swojego pierwszego sklepu internetowego. Zapytał mnie, czy warto inwestować w dedykowane rozwiązania. Odpowiedź była jasna: niekoniecznie.
Pierwsza rzecz, którą musisz zrozumieć, to fakt, że tworzenie dedykowanego sklepu internetowego to duży wydatek. Jeśli nie masz jeszcze doświadczenia w e-commerce, lepiej zacząć od gotowych platform, takich jak Shopper czy WordPress z WooCommerce. Te rozwiązania pozwalają na szybki start i niskie koszty początkowe. Co więcej, oferują one mnóstwo funkcji, które można później rozszerzać i dostosowywać w miarę rozwoju biznesu.
Nie ma sensu od razu rzucać się na głęboką wodę, inwestując kilkadziesiąt tysięcy złotych w dedykowany sklep internetowy. Lepiej przetestować swój pomysł na gotowej platformie, zobaczyć, jak działa rynek, jak reagują klienci, a potem ewentualnie rozwijać sklep w kierunku bardziej zaawansowanych funkcji.
Jeśli Twój pierwszy sklep internetowy zyska już odpowiednią popularność, będziesz miał większe doświadczenie i zrozumienie, czego dokładnie potrzebujesz. Wtedy możesz zainwestować w dedykowane rozwiązania, które idealnie dopasują się do Twoich wymagań. Właśnie w takich momentach my – specjaliści od niestandardowych rozwiązań – wchodzimy do gry.
Podczas przygotowywania oferty dla klienta, który potrzebuje systemu obiegu informacji i dokumentów, napotkałem na wyzwanie związane z czasem i kosztami. Klient prosił, by założyć dodatkowy margines bezpieczeństwa, co jest dobrą praktyką, szczególnie gdy system ma być współfinansowany z funduszy unijnych. To kolejny przykład, że dobrze przemyślana strategia i odpowiedni margines czasowy mogą znacząco wpłynąć na sukces projektu.
Jeśli planujesz uruchomienie pierwszego sklepu internetowego, zrób to mądrze. Zacznij od gotowych platform, testuj pomysły, ucz się na błędach, a dopiero potem inwestuj w bardziej zaawansowane rozwiązania. Tylko w ten sposób możesz zminimalizować ryzyko i zwiększyć szanse na sukces w e-commerce.
Pamiętaj, że w każdym etapie rozwoju warto korzystać z porad ekspertów, którzy pomogą uniknąć kosztownych błędów i wesprą Cię w budowie stabilnego biznesu online.
Projektowanie funkcjonalności konta klienta w kontekście portalu wynajmu sprzętu budowlanego to proces, który wymaga skrupulatnego podejścia oraz zrozumienia potrzeb użytkowników. Dziś zagłębimy się w kluczowe aspekty tego procesu, który był tematem intensywnych ustaleń w jednej z firm zajmujących się taką działalnością.
Niedawno wystartował katalog produktów na portalu wynajmu sprzętu budowlanego, co było pierwszym krokiem w rozwoju strony. W ciągu najbliższych tygodni planowane jest uruchomienie pełnoprawnej części funkcjonalnej, obejmującej zarówno sprzedaż, jak i obsługę już wynajętego sprzętu. Kluczowe jest, aby każda funkcja była nie tylko intuicyjna, ale też w pełni spełniała potrzeby klientów.
Na co zwracano szczególną uwagę? Przede wszystkim na możliwość przeglądania historii zamówień oraz skanowania kodów QR umieszczonych na sprzęcie. Dzięki temu użytkownicy mogą łatwo identyfikować sprzęt, sprawdzać jego numer seryjny oraz zgłaszać chęć jego zwrotu. W szczególności dotyczy to sprzętów wielkogabarytowych, gdzie firma oferuje transport w obie strony – zarówno do klienta, jak i z powrotem do magazynu.
Wszystkie procesy muszą być maksymalnie uproszczone i intuicyjne. Przykładowo, gdy użytkownikowi zepsuje się sprzęt, jak wiertarka, powinien on móc zgłosić awarię bez potrzeby podawania dodatkowych danych, takich jak numer zamówienia czy numer seryjny urządzenia. System automatycznie uzupełnia te informacje, dzięki czemu klient może skupić się na opisie problemu, a nie na wypełnianiu formularzy.
Finalizacja projektu to także integracja z RPM oraz zastosowanie automatyzacji tam, gdzie jest to możliwe. Automatyzacja ma na celu nie tylko usprawnienie procesów, ale też zwiększenie satysfakcji klientów, którzy będą mogli w pełni cieszyć się nowym serwisem internetowym.
Wszystkie te funkcje mają na celu jedno – stworzenie prostego i funkcjonalnego systemu, który będzie w pełni odpowiadał na potrzeby użytkowników.
Jeśli interesujesz się tematyką stron internetowych, sklepów e-commerce, systemów IT oraz automatyzacją i optymalizacją procesów w biznesie, to jesteś we właściwym miejscu. Często otrzymujemy pytania dotyczące projektów, nad którymi pracujemy, oraz naszych rekomendacji w zakresie IT dla biznesu. W tym artykule przygotowaliśmy listę najczęściej zadawanych pytań (FAQ), które pomogą rozwiać wątpliwości i dostarczą cennych informacji na temat podejścia do tworzenia stron internetowych, zarządzania projektami IT, a także optymalizacji procesów w firmach.
FAQ obejmuje zarówno ogólne zagadnienia, jak i konkretne case study, takie jak tworzenie dedykowanych rozwiązań dla sklepów internetowych czy wdrażanie systemów zarządzania dokumentami. Mamy nadzieję, że odpowiedzi na te pytania pomogą Ci zrozumieć, jak pracujemy, jakie podejście stosujemy do projektów oraz jakie rozwiązania mogą być odpowiednie dla Twojego biznesu.
Nasza współpraca z inwestorem zaczyna się od oficjalnych spotkań, podczas których omawiamy kluczowe kwestie prawne i techniczne. Po podpisaniu umowy przechodzimy do fazy planowania, która obejmuje ustalenie harmonogramu i zakresu prac. Następnie przystępujemy do realizacji projektu, zaczynając od fazy projektowej i programistycznej. Wszystkie działania są koordynowane z project managerem, a procesy są na bieżąco monitorowane i dostosowywane do potrzeb.
Zwykle odradzamy inwestowanie w dedykowane sklepy internetowe na początkowym etapie działalności, zwłaszcza jeśli jest to pierwszy sklep klienta. W takim przypadku lepiej skorzystać z gotowych platform e-commerce. Są one tanie i szybkie do wdrożenia, co pozwala na testowanie pomysłu i zdobywanie doświadczenia bez dużych nakładów finansowych.
Kluczowe funkcjonalności systemu zarządzania dokumentami obejmują przede wszystkim możliwość łatwego katalogowania i wyszukiwania dokumentów, śledzenie ich wersji oraz integrację z innymi systemami używanymi w firmie. Ważne jest również, aby system był intuicyjny w obsłudze i wspierał automatyzację procesów, co pozwala na znaczną oszczędność czasu i redukcję błędów w obiegu informacji.
Cześć! Witajcie w poniedziałek. Ten tydzień będzie bardzo krótki, więc i pewnie intensywny pod kątem ilości spraw, które trzeba załatwić. Natomiast Wam należy się jeszcze krótkie podsumowanie odnośnie piątkowego spotkania z inwestorem, gdzie na początku mieliśmy część biurową oficjalną. Przebiegła ona, powiedziałbym bardzo dobrze. Poznaliśmy się z inwestorem, poznaliśmy się również z osobą, która za cały biznes, za cały projekt będzie odpowiadała właśnie po stronie zleceniodawcy. No dobra, może nie za sam projekt jako taki, bo część techniczna będzie jeszcze podzlecona dedykowanym project managerowi. Natomiast ogólnie spotkaliśmy się z dwoma właścicielami tego biznesu, który będzie dopiero powstawał, który będziemy z nimi współtworzyć. No i ta część biurowa przebiegła szybko, sprawnie. Poznaliśmy się z inwestorem, którego właśnie nie znaliśmy, bo drugiego z właścicieli projektu znam już od bardzo, bardzo wielu lat. Później w ramach całego spotkania przeszliśmy przez wszystkie kluczowe kwestie w umowie, które jego dział prawny w jakiś tam sposób zgłosił albo dał zastrzeżenie, że są do omówienia, do doprecyzowania, czy na pewno się tutaj dobrze rozumiemy. Więc ta część oficjalna trochę trwała, natomiast zakończyła się pełnym sukcesem. Wszystko zostało dogadane, wszystko zostało ustalone. Ja też uzyskałem akceptację pozostałych dwóch wspólników co do zapisów w umowie, tak żeby nie było wtopy, że ja się na coś zgodziłem, a później Michał albo Grzegorz powiedzą mi ej, tutaj przegiąłeś. No na to się nie możemy zgodzić. To już zostało też po naszej stronie przeprocesowane. No i finalnie umowa poszła do ostatecznej akceptacji, do parafowania przez dział prawny właśnie inwestora. Zakładam, że do końca miesiąca zostanie ona zaopiniowana i podpisana przez obie strony. Na chwilę obecną w umowie zapisaliśmy jako start projektu właśnie 1 września i zakładamy, że od 1 września ruszają prace nad projektem graficznym, nad postawieniem panelu. Nad tymi pierwszymi, takimi zadaniami programistycznymi, po stronie klienta również jest to kwestia właśnie zatrudnienia project managera. Jest to kwestia również wyboru RPA, który będzie takim księgowym zapleczem dla całego systemu, więc tych wyzwań jest bardzo dużo, a timeline jest bardzo napięty, ponieważ czas realizacji projektu został określony, jeżeli dobrze pamiętam to na 10 miesięcy, więc ogólnie bardzo mało jak na przedsięwzięcie, z którym się obie strony będą mierzyć. No i będziemy musieli tutaj się bardzo mocno uzupełniać i bardzo mocno ze sobą współpracować, co dla nas jest tylko i wyłącznie plusem. Współpraca partnerska bardzo nam odpowiada. Kolejnym etapem piątkowego spotkania była nieoficjalna część, która była po prostu kolacją, podczas której właśnie w gronie takim pięcioosobowym, zarządowym mieliśmy okazję poznać się trochę bardziej prywatnie, trochę bardziej zobaczyć, jakimi ludźmi są nasi. W sumie przyszli, ale już trochę obecni partnerzy, jeżeli chodzi o ten projekt. Było miło, kulturalnie, wszyscy chyba wyszli zadowoleni z tego spotkania, z tej kolacji. Niektórzy nawet mówią po prostu o inwestorze. Była okazja do tego, żeby powspominać trochę stare czasy, bo jak mówił w Trójmieście, w Gdańsku, w Gdyni, w Sopocie nie był około 30 lat. Bardzo miło mu było zobaczyć miejsca, które pamięta za dzieciaka, jeszcze gdzieś z rodzicami. Tak więc w tym obszarze wszystko idzie zgodnie z planem, zgodnie z harmonogramem. Poza tym, że jest rok obsuwy. Ale to jak wiecie ja już o tym wiedziałem, więc luz. No i od 1 września ruszamy z pracami. Drugi temat z dnia dzisiejszego to praktycznie na sam koniec dnia dostałem zapytanie o sklep internetowy i tutaj osoba, która o ten sklep pytała napisała, że to miałby być jej pierwszy sklep internetowy, który będzie zajmował się właśnie stricte sprzedażą. Standardowo w takim przypadku oczywiście naświetliłem od razu, że systemy i sklepy dedykowane to niekoniecznie jest najlepsze rozwiązanie do tego, żeby zaczynać swoją przygodę z e-commerce, żeby rozpoczynać swoją przygodę w biznesie sprzedażowym. Jeżeli nie prowadziłeś sklepu internetowego, no to dla mnie jest oczywiste, że jeszcze nie wiesz, z czym tak naprawdę będzie się to wiązać. No i na takie wypadki nie warto przeinwestowywać, wrzucając kilkadziesiąt tysięcy w Dedykowany sklep internetowy. Tylko warto rzeczywiście zacząć od gotowych platform typu shopper, gotowych platform typu WordPress + WooCommerce i jestem pewien, że zarówno i czasowo i kosztowo. Na ten pierwszy etap na zderzenie pomysłu, na nabranie doświadczenia, na znalezienie pierwszych klientów Będzie taniej, będzie szybciej, a na końcu będzie mnóstwo wniosków co można zrobić lepiej niż oferują właśnie te standardowe sklepy. I wtedy właśnie wchodzimy my cali na biało i jesteśmy takie dedykowane rozwiązanie w stanie przygotować. Oczywiście odpowiadając na maila przesłałem również link do swojego kalendarza. Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek pytania odnośnie e-commerce odnośnie sprzedaży, ja się z chęcią spotkam na 15 30 minut, porozmawiamy, być może będę w stanie coś podpowiedzieć, żeby po prostu ustrzec przed jakimiś problemami, które mogą się po prostu pojawić, a jednocześnie mam nadzieję zaskarbić sobie jakąś tam sympatię do tego, że jeżeli już biznes będzie rozwinięty, to ktoś będzie pamiętał, że są tacy w Trójmieście, którzy są w stanie postawić dedykowane, niestandardowe i spersonalizowane rozwiązanie. No i wtedy, mam nadzieję, ten klient już może nie z tym zapytaniem, ale z jakimś innym pomysłem do nas wróci. No i ostatni temat z dnia dzisiejszego to przygotowywałem ofertę na system obiegu informacji i dokumentów w pewnej trójmiejskiej firmie. I tutaj niestety tak jak opowiadałem Wam w zeszłym filmie, specyfikacja nie jest dość jasna i czytelna. W związku z tym ten rozstrzał czasowo kwotowy jest dość duży. Natomiast tutaj wiem, że dla klienta to nie jest problem. On nawet prosił, żebym założył trochę więcej zapasu, jeżeli chodzi o kwestie czasowo i kosztowe, ponieważ chciałby dostać najlepszy system, jaki jest możliwy, głównie ze względu na to, że będzie to system, który ma być współfinansowany ze środków unijnych, z jakiejś dotacji, dofinansowania. No i nie ma potrzeby podchodzenia do tego, że on najpierw chce możliwie tanio, możliwie szybko utworzyć system, a później go rozwijać, chce mieć zapewniony czas, chce mieć zapewnione zasoby właśnie po to, żeby ten system już w najbardziej optymalnej wersji powiedzmy w ciągu roku przygotować jutro tej oferty część dalsza. Ponieważ udało się z klientem umówić jeszcze raz na krótkie podsumowanie tego, na czym mu zależy. Trochę wejścia w szczegóły systemu, jak ma działać, z jakimi systemami ma się jakoś tam integrować. I mam nadzieję, że wrócę do Was z samymi pozytywnymi informacjami. To tyle z poniedziałku. Ja Wam życzę ciepłego tygodnia, bo widziałem, że ma być ciepło również u nas, co w Trójmieście oznacza 28 stopni w czwartek, więc w końcu będzie można korzystać z tego lata, które już połowę ma za sobą. A mi pozostaje powiedzieć tylko, że do zobaczenia, do jutra. Cześć.
Cześć! Witajcie w środę. Dzisiaj większość dnia spędziłem tak naprawdę na ustaleniach odnośnie różnego typu funkcjonalności, które wdrażamy w koncie klienta właśnie w jednym z portali, który zajmuje się wynajmem sprzętu budowlanego. Jakiś czas temu mówiłem Wam, że ruszyła ogólnie strona katalog produktów tego portalu, a w ciągu najbliższych tygodni miesięcy będzie ruszała już pełnoprawna, funkcjonalna część wynajmująca, czyli tak naprawdę sprzedażowa oraz właśnie część związana z obsługą sprzętu już wynajętego. W związku z tym właśnie dzisiaj bardzo dużo ustaleń odnośnie możliwości odnośnie funkcjonalności, które mamy przekazać w ręce użytkowników, w ręce, w sumie w ręce klientów, którzy po wynajęciu sprzętu mają mieć swoją historię zamówień, mają mieć możliwość zeskanowania kodu QR, który jest umieszczony na każdej sztuce sprzętu, tak, żeby zidentyfikować go, żeby zobaczyć jaki ma numer seryjny, żeby ewentualnie w przypadku sprzętów wielkogabarytowych zgłosić do firmy do właściciela chęć oddania sprzętu. No bo przy sprzętach wielkogabarytowych, jak na przykład jakiś transformator czy agregat prądotwórczy, czy osuszacz przemysłowy, nasz klient oferuje również opcję transportu zarówno do klienta, jak i jego odbioru, czyli powrotu do magazynu do składu budowlanego. W sumie nie wiem jak to nazwać do oddziału. O tak, będzie dobrze. Do oddziału. Co za tym idzie dzisiaj właśnie omawialiśmy wszystkie procesy, czyli co ma się dziać, jeżeli użytkownikowi zepsuje się sprzęt, zepsuje się wiertarka? Co ma zrobić? Gdzie ma zgłosić awarię? Jak to konto klienta poprowadzić w taki sposób, aby było wszystko maksymalnie dla końcowego użytkownika? Proste i funkcjonalne. Jeżeli już jestem w swoim koncie klienta, wiem, że wynająłem wiertarkę. Znam jej model, znam jej numer seryjny, zepsuła mi się. Klikam awaria. No to już bez sensu, żebym podawał jaki numer zamówienia mam, jaki mam numer wuzetki, jaki numer seryjny urządzenia. Przecież to wszystko w systemie jest od razu użytkownik te dane ma predefiniowane. Oczywiście jak chciałby coś więcej dopisać w postaci uwag albo nie wiem, chce oddać na przykład dwie sztuki sprzętu. No to klika zwróć przy jednym na przykład podnośniku, A w uwagach dopisuję, że chciałbym oddać od razu wszystkie trzy podnośniki, które miałem wynajęte na przykład do końca miesiąca. Dużo tego typu ustaleń za mną. Teraz to wszystko muszę przekuć w zadania. Może jeszcze dzisiaj, bo jest stosunkowo wcześnie, a może już w poniedziałek, bo w sumie długi weekend trochę kusi. Zobaczymy jak wyjdzie. Natomiast dzisiaj rzeczywiście tych ustaleń było w kilku obszarach naprawdę sporo i ciężko mi powiedzieć, co jeszcze innego robiłem poza wysłaniem oferty, którą wczoraj z Wami omawiałem odnośnie automatyzacji firmy. Dzisiaj ona poszła finalnie do klienta. O, oczywiście już wiem. W ostatnich dniach uruchomiliśmy również kolejną stronę internetową. Tym razem jest to strona internetowa, portal zawierający ogłoszenia o pracę między innymi w Skandynawii. Strona przeszła naszą checklistę. Wszystko na niej jest ok. Pan Google zaindeksował poszczególne podstrony, my sprawdziliśmy wszystkie kwestie, parametry techniczne, więc zapraszam Was na adres ile.pl. Możecie zobaczyć nasz projekt, naszą kolejną realizacje, w tym na przykład wypełnić formularz właśnie w odpowiedzi na ogłoszenie o pracę w Skandynawii albo w Polsce. Firma działa na kilku rynkach, więc możecie wybrać, gdzie dokładnie jesteście zainteresowani pracą. A od strony technicznej, projektowej z chęcią dowiem się, czy wszystko jest zaprojektowane tak intuicyjnie, że wchodzicie na stronę i od razu wiecie co gdzie znaleźć, co gdzie zrobić. Bo jak wiecie ja jestem emocjonalnie zaangażowany w każdy projekt, więc mogę być trochę nieobiektywny. A zawsze druga, trzecia, czwarta, piąta czy 20 opinia, że strona jest ok, albo że kurczę, nad tym bym się zastanowił, albo. To bym jeszcze zmienił jest zawsze mile widziana. Link do strony oczywiście zamieszczę Wam w opisie, jeżeli bym coś niewyraźnie wymówił, bo jednak moja dykcja pozostawia jeszcze wiele do życzenia. Teraz w przeciągu najbliższych 2 3 tygodni koncentrujemy się na wszystkich funkcjonalnościach konta klienta, tak, żeby już można było w pełni uznać portal za gotowy, odpalony, zintegrowany z RPM, zautomatyzowany. Tam gdzie te automatyzacje można było zastosować i tak naprawdę pozwolić klientowi już cieszyć się z nowego serwisu internetowego. Tyle ze środy, która w tym wypadku jest dla mnie piątkiem, więc pozostaje mi życzyć Wam miłego dnia, słonecznego długiego weekendu i jesteśmy w kontakcie w poniedziałek. Trzymajcie się!