W świecie, gdzie nieustannie zmieniająca się pogoda jest metaforą dla dynamicznego rynku e-commerce, każdy dzień przynosi nowe wyzwania i możliwości. Właśnie w takim klimacie rozpoczął się nasz poniedziałek – dniem, który miał stać się fundamentem dla przyszłych sukcesów w branży internetowej.
Spotkanie z administratorem serwera wydawało się początkowo być tylko kolejnym punktem na agendzie. Jednakże, szybko ujawniło swoje prawdziwe znaczenie. To właśnie w tych momentach, kiedy możemy spojrzeć na nasze projekty z zewnątrz, dostrzegamy rzeczy, które wcześniej umykały naszej uwadze. Administrator, jako wszechwiedząca sylwetka, nie tylko zwrócił uwagę na krytyczne kwestie transferu danych między dyskami, ale również otworzył nasze oczy na możliwości, które przedtem wydawały się nieosiągalne.
Tymczasem, zapytanie o stworzenie sklepu internetowego dla niewielkiej, lecz wyjątkowej kolekcji produktów związanych z piłką nożną, przypomniało mi o niezliczonych możliwościach personalizacji i optymalizacji, które nowoczesne technologie oferują przedsiębiorcom. Ta dyskusja była jak świeży powiew wiatru, przynosząc ze sobą obietnicę kreatywności i innowacji.
Każda z tych historii jest dowodem na to, że w e-commerce nie ma miejsca na stagnację. Niezależnie od tego, czy chodzi o rozwiązania hardware'owe, czy kreatywne podejście do projektowania sklepu, kluczem do sukcesu jest ciągła adaptacja i gotowość do eksploracji nowych ścieżek.
Ostatnią kwestią, która zasługuje na uwagę, jest projekt dla entuzjasty kalisteniki, który postanowił rozszerzyć swoją obecność w internecie. Ta decyzja, choć wydaje się być tylko kolejnym krokiem w strategii marki, w rzeczywistości jest świadectwem rosnącej roli, jaką e-commerce odgrywa w naszym życiu. Niezależnie od branży, w której działamy, nasze ambicje mogą znaleźć grunt do realizacji w świecie cyfrowym.
Zakończmy więc ten poniedziałek przypomnieniem, że w e-commerce, podobnie jak w życiu, kluczem do sukcesu jest umiejętność adaptacji i ciągłego dążenia do doskonałości. Niezależnie od tego, czy jesteśmy na początku drogi, czy na etapie optymalizacji zaawansowanych systemów, każdy dzień oferuje nowe możliwości do eksploracji. Więc wstańmy, zakasajmy rękawy i z radością kroczmy naprzód, ku kolejnym wyzwaniom.
Świat sklepów internetowych jest jak ocean możliwości, w którym każdy może znaleźć swój kurs. Ostatnie dni przyniosły mi wiele refleksji na temat tego, jak ważne jest, aby w tej dynamicznej branży nieustannie podążać za innowacjami i doskonalić swoje umiejętności. Dziś chciałbym podzielić się z Wami kilkoma historiami, które idealnie obrazują ten proces.
Pierwszą z nich jest historia współpracy z deweloperem, który po spotkaniu w poniedziałek, już w ciągu godziny od wysłania oferty, zadzwonił z decyzją o akceptacji. To pokazuje, jak ważna jest jakość i zaufanie w relacjach biznesowych, a także to, że czasami nie trzeba długo czekać na zielone światło do rozpoczęcia realizacji projektu. W tym przypadku, mimo że formalności jeszcze nie zostały dopełnione, wszystko wskazuje na to, że już niedługo ruszymy z pracami.
Kolejna historia dotyczy strony, którą uruchomiliśmy w zeszłym roku. Podjęliśmy się zadań nie tylko związanych z jej stworzeniem, ale również z zapewnieniem supportu i gwarancji. W naszej branży, gdzie technologia nieustannie się zmienia, takie wsparcie jest kluczowe dla utrzymania strony w doskonałym stanie technicznym oraz dla zapewnienia jej widoczności w sieci.
Spotkanie z aktorem, który ma pomysł na portal o charakterze społecznym, jest kolejnym dowodem na to, że świat IT to nie tylko technologia, ale także ludzie i ich pasje. To, co mnie zaskoczyło, to ogromne przygotowanie i zaangażowanie osoby spoza branży, która z pasją podchodzi do realizacji swojego pomysłu. To przypomina, że w pracy nad stronami internetowymi, niezależnie od ich przeznaczenia, kluczowe jest zrozumienie potrzeb i oczekiwań klienta.
Ostatnia historia dotyczy pytania, czy do rozpoczęcia prac nad stroną potrzebne są już wszystkie teksty i grafiki. To ważne, bo pokazuje, jak proces tworzenia strony jest płynny i jak ważna jest współpraca na każdym etapie projektu. Nie zawsze wszystko musi być gotowe na początku. Czasem najważniejsze jest po prostu zacząć, a reszta elementów ułoży się w trakcie pracy.
Dzień w branży IT może być pełen wyzwań, ale też niezwykle satysfakcjonujący. To, co dla jednych jest tylko kolejną stroną w internecie, dla innych jest realizacją marzeń lub ważnym krokiem w rozwoju biznesu. Za każdym projektem stoją ludzie, ich historie i pasje. A my, jako twórcy stron internetowych, mamy nie tylko technologiczne, ale i ludzkie zadanie – pomóc im te marzenia realizować.
W dynamicznym świecie e-commerce, gdzie każdy dzień przynosi nowe wyzwania, czwartek okazał się dniem szczególnie intensywnym, pełnym spotkań i decyzji, które mogą zaważyć na przyszłości wielu projektów. Jednym z nich jest transformacja strony wizytówki Cezarego w kompleksowy sklep internetowy, który nie tylko będzie punktem sprzedaży dla fizycznych produktów, ale również miejscem, gdzie klienci będą mogli nabywać dostęp do wydarzeń i obozów.
To, co wyróżnia ten projekt, to jego złożoność i konieczność integracji różnorodnych kategorii produktów i usług w jednym miejscu. W erze cyfrowej, gdzie użytkownicy cenią sobie przede wszystkim wygodę i szybkość, rozproszenie oferty po różnych platformach nie jest już opcją. Dedykowane rozwiązanie, choć wymagające większego zaangażowania, pozwala zbudować ekosystem, który zaspokoi potrzeby nawet najbardziej wymagających klientów.
W kontekście tworzenia sklepu internetowego, równie istotna jest kwestia współpracy z innymi specjalistami. Dobrze skonfigurowany serwer to podstawa, ale równie ważne jest, aby już na etapie projektowania myśleć o optymalizacji SEO i strategii marketingowej. Współpraca z ekspertami z tych dziedzin pozwala na stworzenie strony nie tylko pięknej wizualnie, ale również skutecznej w przyciąganiu klientów i konwersji.
Zapytanie o możliwość stworzenia portalu informacyjnego o tematyce turystycznej i integracji z zewnętrznymi API to kolejne projekty, które pokazują, jak szerokie są możliwości w świecie e-commerce. Każdy z nich wymaga indywidualnego podejścia i zrozumienia potrzeb klienta, aby móc zaoferować rozwiązanie, które będzie nie tylko technologicznie zaawansowane, ale również skrojone na miarę oczekiwań.
Dziś, więcej niż kiedykolwiek, widzimy, że sklep internetowy to nie tylko miejsce sprzedaży produktów. To platforma, która może obsługiwać kompleksową ofertę usługową, stając się centralnym punktem dla klientów szukających unikalnych doświadczeń. Ta transformacja z wizytówki w pełnoprawny sklep internetowy jest dowodem na to, że z odpowiednią wizją i wsparciem technologicznym, możemy przekształcić tradycyjne podejście do e-commerce w coś znacznie większego, otwierając nowe możliwości zarówno dla przedsiębiorców, jak i ich klientów.
W świecie technologii informacyjnych, każdy tydzień przynosi nowe wyzwania i możliwości. W naszym najnowszym podsumowaniu tygodnia w Software House, dzielimy się z Wami kulminacyjnymi momentami pracy nad stronami internetowymi, sklepami online, systemami IT oraz projektami automatyzacji i optymalizacji dla biznesu. Od kluczowych spotkań z administratorami serwerów, przez rozmowy z klientami o nowych sklepach internetowych, aż po strategie zarządzania projektami – to był tydzień pełen intensywnych działań i strategicznych decyzji.
Spotkanie z administratorem serwera umożliwia dogłębną analizę i optymalizację infrastruktury IT projektu. Administrator jest w stanie zidentyfikować potencjalne problemy, takie jak niewystarczający transfer danych między dyskami, oraz zaproponować skuteczne rozwiązania.
Kluczowe aspekty to personalizacja, integracja z systemami ERP, CRM, systemami zwrotów oraz optymalizacja pod kątem różnorodności oferty. Ważne jest również zrozumienie specyfiki biznesu klienta, aby móc dostosować sklep do jego indywidualnych potrzeb.
Gwarancja na stronę internetową to zobowiązanie firmy developerskiej do naprawy wszelkich usterek technicznych, które mogą pojawić się po jej uruchomieniu. Standardowo trwa 12 miesięcy i obejmuje błędy po stronie wykonawcy.
Optymalizacja SEO na etapie projektowania polega na konsultacjach z firmą SEO w celu dostosowania projektu graficznego do wymagań pozycjonowania. Ważne jest, aby layout strony był przyjazny dla robotów Google, a także dostosowany do zawartości i strategii marketingowej.
Najczęstsze problemy to opóźnienia w płatnościach z powodu zagubionych dokumentów lub nieobecności osób decyzyjnych. Rozwiązaniem jest bezpośredni kontakt i współpraca w celu szybkiego rozstrzygnięcia problemu, np. poprzez przesłanie duplikatu faktury.
Nie jest to konieczne, ale im wcześniej zostaną dostarczone, tym lepiej. Możliwe jest rozpoczęcie prac od projektowania logotypu i identyfikacji wizualnej, podczas gdy klient pracuje nad treściami.
Ważne jest zaangażowanie administratora serwera dla zapewnienia optymalnego środowiska technicznego oraz firmy SEO dla konsultacji dotyczących optymalizacji i marketingu, co pozwoli na efektywne pozycjonowanie strony od pierwszego dnia działalności.
Cześć, witajcie na podsumowaniu poniedziałku. Jak widać pogoda nas nie rozpieszcza, natomiast jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Dzisiaj w sumie cztery tematy, a zaczynamy od spotkania z administratorem serwera, gdzie w końcu mieliśmy okazję się poznać i nawet nie wiecie jak takie spotkanie było potrzebne. Być może nie było ono potrzebne fizycznie, natomiast to też zawsze ma swoje plusy. Natomiast samo spotkanie moim zdaniem było niezbędne. Jak wielokrotnie mówiłem, zarówno na tych filmach nagrywanych w samochodzie, jak i na tych filmach w studiu. I ten Wam pewnie podlinkuję gdzieś w prawym górnym rogu czy coś. Nie wiem z której strony będzie tak. Administrator serwera, czyli osoba, która jest w stanie sprawdzić, doradzić, podpowiedzieć pewne rzeczy jest niezbędny przy pewnej skali biznesu. Więc bardzo się cieszę, że wczorajsze spotkanie się odbyło, bo już na tym etapie wyszły zagadnienia, które nie miały szansy wyjść w momencie kiedy tą administrację serwera prowadziliśmy. I tu niech przykładem będzie kwestia transferu między dyskami.
My jako software house zajmujemy się software em. Kwestie hardware owe, które wyszły wczoraj na spotkaniu, że właśnie administrator serwera zauważył, że transfer pomiędzy jednym dyskiem a drugim wynosi kilkanaście MB, gdzie on powinien wynosić kilkaset minimum. To są rzeczy, na które nam jako software house owi byłoby naprawdę bardzo ciężko wpaść, ponieważ my się w ogóle nie specjalizujemy, potrafimy odpalić serwer, potrafimy go skonfigurować. Natomiast kwestie takie już typowo hardware owe, transfery między dyskami, zarządzanie tymi deskami co lepiej rozdzielić, gdzie jedną bazę danych trzymać, a zdjęcia w innym mieście? Jak ten serwer podzielić? Czy lepiej mieć dwa słabsze serwery czy jeden mocniejszy? W jaki sposób tą infrastrukturę ułożyć? Oczywiście my swoje dobre praktyki mamy i swoją wiedzę. Natomiast takie zewnętrzne spojrzenie. Analiza logów obciążeń, wszelkiego rodzaju pojemności pamięci RAM, pojemności dysków przydzielonych partycji są to rzeczy, które są tak bardzo dla nas pomocne w optymalizacji systemów, że to wczorajsze spotkanie to był dla mnie wow przełom. Więc ja się bardzo cieszę, że finalnie klient zdecydował się na zatrudnienie czy na współpracę z takim administratorem, który bardzo konkretnie jest w stanie wypunktować co jest do zmiany hardware owej, co my możemy zoptymalizować jeszcze po swojej stronie, a co należy przenieść na jakąś inną zewnętrzną infrastrukturę, tak żeby system sklep w tym wypadku działał szybko, wydajnie i po prostu optymalnie.
Więc ja jestem ze spotkania bardzo zadowolony. Mam nadzieję, że współpraca się będzie układała bardzo płynnie i pomyślnie po prostu. A tymczasem przechodzimy do punktu drugiego, czyli do zapytania, które otrzymałem mailem od Pana, który chyba wyznaczył mnie na tip top. Tu mam takie wrażenie. Jeżeli tak, to serdecznie pozdrawiam. Odnośnie sklepu internetowego na około 10 20 produktów. Z tego co widziałem po kanale jest to tematyka związana z piłką nożną, więc bardzo popularny w Polsce sport. No i Pan ma aktualnie sklep, natomiast nie jest z niego do końca zadowolony. Z tego co powiedział jest to sklep na jednym albo z gotowców, albo z jakichś takich silników typu WordPress + jakaś wtyczka. No i Pan nie jest po prostu zadowolony z możliwości personalizacji, z tego jak ten sklep jest skonfigurowany. Odezwał się do mnie. Oczywiście dostał wstępną wycenę, taką totalnie pi razy drzwi, ponieważ sklep internetowy można zrobić za kilka kilkanaście tysięcy złotych. A wiecie dobrze, że my robimy sklep również za kilkaset tysięcy, gdzie wchodzą kwestie związane z integracją z ERP, systemami CRM, systemami zwrotów.
Tego jest naprawdę mnóstwo i tak naprawdę przy dużych e-commerce. Ach, no to jeżeli chodzi o wydatki sky is the limit. Natomiast rozumiem, jakby i patrząc na specyfikę i też wielkość obecnego sklepu, no to zakładam, że jest to kwestia mniejszego budżetu, który tak naprawdę będzie rozbudowywany i rozwijany pewnie zgodnie z ruchem, zgodnie z zapotrzebowaniem w przyszłości. A czego mam nadzieję wspólnie doświadczymy. Oczywiście standardowym dla mnie procesem, standardową drogą. Pan dostał wszystkie. Zbędne informacje. Mailowo dostał również link do mojego kalendarza, tak żeby znalazł pasującą dla siebie porę spotkania. No i pewnie się zobaczymy na takiej 30 60 minutowej rozmowie, gdzie efektem tej rozmowy będzie przedstawiona oferta, która również będzie załącznikiem do specyfikacji do umowy, jeżeli finalnie taką decyzję klient podejmie. I oczywiście będę Was informował o dalszych krokach tej współpracy. Trzeci temat to strona dla developera, o której mówiłem Wam w zeszłym tygodniu. Miałem półtora godzinną rozmowę z Panem, tak żebyśmy się poznali. Tak, żeby mi dopowiedział wszystkie niejasności, które do tej pory mnie. I po tym spotkaniu wiem już na tyle dużo o projekcie, że zobowiązałem się przygotować ofertę do środy w kilku wariantach, bo tam pojawiły się kwestie kilku firm, kilku brandów.
Pojawiła się również kwestia copywritingu, który można tylko i wyłącznie stworzyć na potrzeby wypełnienia strony lub można też go zoptymalizować pod SEO. I tutaj tych wariantów, które muszę przemyśleć, przygotować i w sumie wycenić w sumie chyba są ze cztery. Widać, że to wszystko idzie w dobrym kierunku. Pan jest konkretny, wstępnie zdecydowany na współpracę z nami, bo wstępną ofertę tak na dobrą sprawę dostał już od razu w pierwszym mailu. Jakiej wielkości wydatek mi się szykuje? W związku z tym, że główne założenia się nie zmieniły, to finalna oferta nie będzie w żaden sposób przegięta. Rzeczywiście kilka elementów dojdzie, ale jako elementy opcjonalne, więc zawsze jest możliwość po prostu coś odpuścić. Tego nie rekomenduję, natomiast oczywiście taka możliwość zawsze jest i mam nadzieję, że do końca tygodnia uda się taką decyzję o współpracy uzyskać. Jeżeli tak się stanie, to zakładam, że od przyszłego tygodnia team projektowy będzie ruszał ze swoimi pracami. A mi pozostaje dla Was ostatni, czwarty temat. To wczoraj dostałem maila również od Cezarego, który jest właścicielem marki Cali Projekt PL Kali Project może po angielsku.
Jest to strona, która promuje kalistenika. W zeszłym tygodniu albo dwa tygodnie temu rozmawiałem z Cezarym odnośnie możliwości rozbudowy tej strony i możliwości dalszych kierunków rozwoju, ponieważ plany są bardzo ambitne już na ten rok. W dniu wczorajszym dostałem informację. OK, bierzemy się za tą stronę, rozbudowujemy ją o kwestie związane ze sprzedażą. Dostałem również kilka innych jeszcze tematów pobocznych, które udało mi się chyba od ręki w większości jeszcze ogarnąć. No i standardowo z Cezarym pewnie się widzimy na jakimś krótkim podsumowaniu, ponieważ też dostał kilka wariantów możliwości rozwoju strony, tak żeby wybrał najbardziej optymalną dla niego wersję. To tyle w sumie z dnia poniedziałkowego. A teraz do roboty i widzimy się albo po południu, albo jutro rano. Trzymajcie się!
Witajcie w czwartek na podsumowaniu wtorku i środy. Niestety wczoraj przydarzyło mi się to, co w sumie każdemu się kiedyś musi przydarzyć. Czyli po całym nagraniu, po całej drodze spędzonej do biura okazało się, że z jakiegoś powodu aparat nie nagrywał. Więc wczoraj te 20 minut mojego podsumowania poszło po prostu w piach.
Dzisiaj cztery tematy, o których sobie porozmawiamy, a zaczynamy od strony dla dewelopera. Ponieważ po spotkaniu, które jak wiecie miało miejsce w poniedziałek, zebrałem wszystko w postaci oferty, podsumowałem ustalenia, podsumowałem główne założenia. Wysłałem wczoraj ofertę chyba w okolicach godziny 15, natomiast już chyba z 15 20 minut później oddzwonił do mnie Pan i powiedział Dobra panie Dominiku, ja idę do zarządu po akcept. Natomiast tutaj nie ma za bardzo co kombinować, trzeba po prostu to zrobić. Ufam, że zrobicie to dobrze, bo wierzycie w najwyższej jakości. No więc w sumie od przyszłego tygodnia startujemy. Wiadomo, póki nie ma finalnej zgody, póki nie ma podpisanej umowy oraz środków za pierwszą ratę na koncie, to w każdej chwili ktoś się może wycofać. Natomiast w tym wypadku mam duże przeczucie. Nie lubię mieć przeczuć, ale w tym wypadku tak, że w przyszłym tygodniu piszę, protestujemy umowę i pewnie za około półtorej tygodnia ruszamy z pracami. Drugi temat dostałem pytanie w sumie jeżeli chodzi o jedną ze stron, którą już uruchomiliśmy chyba jeszcze w zeszłym roku odnośnie kwestii jak ona działa, jakie są statystyki, co tam na niej słychać.
W związku z tym chciałem Wam opowiedzieć jak wygląda, ile trwa support strony, gwarancja i tego typu tematy, bo jest to dość proste, a w naszym przypadku standardowo dbamy o to, żeby to było przejrzyste i dla wszystkich zrozumiałe. Na stronę internetową zawsze macie gwarancję. To jest przede wszystkim punkt pierwszy. Gwarancja jest 12 miesięczna, więc przez cały rok, jeżeli cokolwiek się będzie ze stroną działo z naszej winy, z jakiegoś technicznego powodu, który leży po naszej stronie. Oczywiście nie mówię tutaj o kwestiach związanych z serwerem, albo to, że ktoś skasował wszystkie pliki na serwerze. To są rzeczy niezależne od nas. Natomiast jeżeli strona jest zainstalowana przez nas, działa, działa, działa i nagle po 4, 5, 6, 9 miesiącach przestaje działać. No to dajcie nam znać. Patrzymy co się dzieje, naprawiamy, poprawiamy. Natomiast jeżeli chodzi o kwestię śledzenia tego co się ze mną dzieje bardzo mocno, to kładziemy na to nacisk. W pierwszym miesiącu śledzimy statystyki, śledzimy Google Search Console indeksowania, sprawdzamy również od strony metadanych, czy wszystko jest jasne, przyjazne robotom Googla.
Itd. No i ten pierwszy miesiąc to jest taki dla nas miesiąc ochronny, kiedy wychodzą wszystkie choroby wieku dziecięcego. Natomiast po tym miesiącu działamy bardzo mocno reaktywne. Jeżeli dostajemy zgłoszenie albo alert z naszego monitoringu, że coś się wydarzyło, że strona z jakiegoś powodu jest niedostępna, no to w takich przypadkach bierzemy, sprawdzamy, co się dzieje. Natomiast nie śledzimy już statystyk ruchu, bo tutaj powinna moim zdaniem wejść agencja marketingowa, agencja SEO, która będzie dbała albo o wpisy, albo o promowanie tej strony, a tutaj dla samego software house'u. Jeżeli tutaj nie ma dodatkowych zleceń albo zaleceń od firm zewnętrznych od właściciela strony, to tak naprawdę pracy dla nas już nie ma. Siedzieć i patrzeć w statystyki. To już nie jest zajęcie software house'u. Trzeci temat to spotkanie, jakie miałem wczoraj z panem, który jest aktorem w jednym z warszawskich teatrów i ma pomysł na portal, który będzie odpowiedzialny społecznie. Nie będę zdradzał samego pomysłu, no bo nie o to chodzi. Natomiast jeżeli współpraca dojdzie do skutku, portal zostanie upubliczniony, to na pewno się nim z Wami podzielę, ponieważ sama idea jest dla mnie bardzo interesująca.
Bardzo żałuję, że nie mogę powiedzieć na czym będzie polegała. Natomiast portal ma być międzynarodowy, ma mieć cechy grywalizacji. W ciągu około godzinnego spotkania przeszliśmy przez bardzo fajnie przygotowaną przez Pana makietę, gdzie wszystkie widoki, wszystkie funkcje rozrysowałem w postaci prezentacji, także omawialiśmy już konkretne widoki, więc Pan był bardzo dobrze przygotowany. Zrobiło to na mnie mega wrażenie. Jeżeli ktoś nie siedzi w branży IT, nie ma na co dzień do czynienia z projektami, to nie jest to codzienność, że ktoś przychodzi z przygotowaną makietą, z przygotowanymi wszystkimi elementami, widokami wręcz na zasadzie, że tu jest widok dodawania użytkownika. To jest widok zarządzania kontem. Takie funkcje chcę mieć na listingu, a takie chce mieć w jakimś tam innym miejscu. W związku z tym dla Pana duży szacun. Dzisiaj przegladam z zespołem całą koncepcję działania portalu, wszystkie założenia tak żebym miał już przygotowaną wycenę. No i będzie kwestia ubrania tylko i wyłącznie całości w ofertę, która pójdzie do klienta najprawdopodobniej w poniedziałek i będę bardzo mocno trzymał kciuki, żeby cały pomysł doszedł do skutku. Żeby realizacja przypadła nam, bo tak jak mówię, jest to pomysł, który zyskał moje uznanie i widzę w nim bardzo, bardzo duży potencjał, czego w sumie Panu gratuluję.
Ostatni temat dnia wczorajszego to dostałem pytanie czy do podpisania umowy, czy do rozpoczęcia prac nad stroną potrzebne są już wszystkie teksty na stronę i wszystkie grafiki. W tym wypadku odpisałem Pani, że nie takiej potrzeby nie ma. Oczywiście im wcześniej się pojawią teksty, im wcześniej się pojawią grafiki, to tym lepiej. Natomiast nie jest to niezbędne, zwłaszcza w tym przypadku, gdzie najprawdopodobniej będziemy również projektowali logo, na co najczęściej przypada jakieś 2 3 tygodnie. No i w związku z tym Pani będzie miała jeszcze te dwa, trzy tygodnie na przygotowanie treści, na przygotowanie tekstów na stronę. Najbardziej idealnym case jest, gdy rzeczywiście w momencie, kiedy grafik zaczyna projektować strony, te teksty już są napisane, ponieważ w tym momencie wie, ile miejsca przewidzieć na teksty, ile miejsca przewidzieć na zdjęcia, w jaki sposób to poukładać, żeby to było atrakcyjne wizualnie później dla użytkownika. Natomiast wiemy, że to jest dylemat trochę kura czy jajko, czy najpierw teksty, czy najpierw projekt, bo klienci też lubią mieć najpierw projekt, bo wtedy już wiedzą, jakie pola muszą zapełnić.
Więc tutaj zawsze jest to kwestia takiego płynnego dogadania się. Więc pani dostała w sumie informację, że jeżeli jeszcze pracuje nad tekstami, żeby one były w stu procentach dopasowane, nie ma problemu. Dla nas istotne jest to, żeby zacząć już prace nad logotypem, nad jako takim brandingiem, kolorystyką, bo bez tego z projektem strony nie ruszymy. Ona w tym momencie może pracować nad tekstami, natomiast jeżeli będzie dalej z tym problem, to my będziemy potrzebowali chociaż nagłówków. Chociaż wypunktowanie tych informacji o cechach szczególnych, o przewagach konkurencyjnych firmy i już na tej podstawie i na podstawie naszych doświadczeń będziemy wtedy mogli dobrać, dopasować odpowiednią ilość miejsca pod teksty, które się na stronie będą miały pojawić. Oczywiście przed zaakceptowaniem finalnie projektów graficznych teksty powinny być przygotowane tak, żeby grafik na etapie tworzenia projektu mógł nanieść teksty na stronę, mógł pokazać w jaki sposób będą się one układały, w jaki sposób będą one wyglądały. Aby dostosować jeszcze sam projekt graficzny do tekstów, które przygotował klient, albo w drugą stronę, żeby pokazać klientowi, że gdzieś pewne teksty należy uszczuplić po to, żeby strona wyglądała lepiej, albo wręcz odwrotnie gdzieś jakiś tekst należy rozbudować po to, żeby był on bardziej angażujący dla użytkownika.
Za chwilę mam pierwsze spotkanie, dokładnie za 15 minut drugie spotkanie, które miałem na dzisiaj zaplanowane zostało odwołane, natomiast ostatnie chyba zaczynam o godzinie 14 i jeżeli dobrze pamiętam, więc dzień będzie dość intensywny. Tyle na dzisiaj. Miłego dnia, trzymajcie się i do zobaczenia. Albo po południu, albo jutro rano. Cześć!
Witajcie na podsumowaniu bardzo intensywnego czwartku. W dniu wczorajszym miałem dużo spotkań, dużo maili. Ale to chyba tylko i wyłącznie dobrze. I szybki przegląd po tematach. Dzień zaczął mi się od spotkania z Cezarym, gdzie uzgodniliśmy, potwierdziliśmy główne założenia jeżeli chodzi o przerobienie strony internetowej wizytówki nowej na stronę internetową, która będzie sprzedawała produkty, będzie sprzedawała eventy i będzie sprzedawała obozy. Bardzo często w tego typu przypadkach, gdzie tych produktów tak na dobrą sprawę jest niewiele, można znaleźć gotowca, który po prostu obsłuży cały proces i nie trzeba w to angażować software house'u. Natomiast w przypadku Cezarego oraz bardzo różnych kategorii, w których on prowadzi sprzedaż, czyli są obozy wyjazdowe, gdzie są pakiety startowe, Są to eventy różnego rodzaju, gdzie potrzebne są indywidualne wejściówki.
Oprócz tego są kwestie treningów personalnych, a oprócz tego są produkty do ćwiczeń, które muszą być wysyłane w formie fizycznej. Rozwiązanie dedykowane to jest chyba jedyny sposób na ogarnięcie całej sprzedaży, tak żeby to wszystko było zamknięte w jednym ekosystemie, w jednym miejscu, a nie rozbite po wielu różnych platformach, które muszą być różnie skonfigurowane. No i do obsługi każdej z nich jest potrzebny osobny panel, a co za tym idzie tak naprawdę klient nie może sobie pozwolić na zakup udziałów w evencie oraz np. książki w ramach jednego koszyka, tylko musi składać dwa różne zamówienia na dwóch różnych platformach. Co takiej strony UX owej? I bardzo mi się to gryzie. W związku z tym idziemy w utworzenie takiej platformy, która będzie właśnie obsługiwała różnego typu usługi oraz różnego typu produkty w ramach jednej platformy sprzedażowej. Kolejny temat to tak naprawdę na razie tylko zgłoszenie. Odezwała się do mnie Pani z prośbą o kontakt, z prośbą o spotkanie, żebyśmy omówili jakie są możliwości utworzenia portalu informacyjnego o tematyce turystycznej. Standardowo Pani otrzymała ode mnie maila z linkiem do umówienia się na spotkanie, które potrwa około godzinę, a efektem tego godzinnego spotkania będzie tak naprawdę oferta, która finalnie będzie mogła zostać załącznikiem do umowy.
A celem spotkania oczywiście jest to, żebym mógł zrozumieć jaki model biznesowy tak naprawdę firmie przyświeca. Na czym ten portal informacyjny ma zarabiać? Czy to są jakieś współprace, czy to są reklamy, czy jeszcze jakiś inny model rozliczeniowy? Bo to jest tak naprawdę istotne. Po co nam sklep, strona, portal jak chcemy na tym zarabiać? Jeżeli sobie odpowiemy na te pytania możemy jechać dalej z tematem, a to mnie prowadzi do trzeciego punktu, czyli kolejnego leada, gdzie w sumie odezwała się Pani ze na razie lakoniczną informacją. Panie Dominiku, chcemy zrobić portal, który będzie integrował około 10 15 różnych API. To ma być taki hub komunikacyjny jeżeli chodzi o różne mechaniki, różne portale zewnętrzne. Czy to jest dla pana problem? Ja mówię żaden problem. Jeżeli dostawcy będą mieli tylko dobre, jakościowe API. Nie ma dla mnie znaczenia, czy tych integracji będzie 10, 50 czy 100. Akurat pani złapała mnie w samochodzie, więc poprosiłem o maila albo sms a z samym nagłówkiem, tak żebym wieczorem mógł podesłać ponownie link do kalendarza, żebyśmy się mogli spotkać, znowu omówić te same rzeczy.
Dokładnie, czyli jak ten portal ma zarabiać, czy ma się zajmować, czym jest główna działalność firmy. No i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu takie spotkanie będzie miało miejsce. Kolejny temat, który mnie dość często bawi. Zdarza się, że urzędy spóźniają się z płatnościami. Jest to kwestia nie wiem, z reguły 1, 5, 7 dni. Bardzo często są zwykłe, prozaiczne rzeczy, gdzie gdzieś dokument zaginął, nie dotarł, osoba była na urlopie, ale mail się nie przekierował. Są to naprawdę takie lajtowe tematy. Natomiast z jednej strony to co mnie bawi, ale z drugiej strony budzi mój duży szacunek, że zawsze przy tego typu sytuacji dostaję telefon od kogoś z urzędu z informacją, że Panie Dominiku zaginęła nam faktura. Przepraszamy za opóźnienie w płatności i to mówię to nie są płatności, to nie są opóźnienia typu 2 3 tygodnie, tylko to są opóźnienia 3, 5, 7 dni i nie zdarzają się takie sytuacje często, to też trzeba podkreślić, ale za każdym razem dostaję telefon z przeprosinami, jest informacją, że nastąpił problem jakiegokolwiek typu i albo prośba o podesłanie duplikatu faktury, albo wręcz tylko informacja, że mail z fakturą się znalazł.
Ona już poszła do opłacenia, albo już wręcz nawet została opłacona. Natomiast prosimy tylko o takiego prostego maila, że nie będą Państwo wnosić żadnych roszczeń przeciwko urzędowi w związku z tym, że nastąpiło jakieś tam opóźnienie w płatnościach. No i nie będziemy żadnych not odsetkowych wystawiać później od 3 do 5 dni jestem w stanie zrozumieć, zwłaszcza, że takie opóźnienia nie zdarzają się nagminnie, tylko są to naprawdę incydentalne przypadki. Natomiast jak widać urzędy się wykazują profesjonalizmem, podejściem zarówno do obsługi mieszkańców, jak i podejściem do obsługi technicznej swojej infrastruktury, co jest bardzo miłe. Kolejny temat już nie pamiętam który to miałem wczoraj spotkanie z Panem odnośnie sklepu internetowego. Sklep jest można powiedzieć na początkowej fazie rozwoju jeżeli chodzi o sprzedaż. Zakładam więc, że nasze systemy dedykowane, nasze sklepy internetowe dedykowane nie będą jeszcze na tym etapie rozwoju sklepu wskazane oraz że ze względu na koszty, a tak naprawdę na gotowca najlepiej się nauczyć w momencie, kiedy wiemy już czego nam w gotowce brakuje, co nam gotowca. Przeszkadza. Co nas to blokuje? Wtedy przechodzimy na rozwiązanie dedykowane.
Jest to najbardziej optymalny kierunek rozwoju. Natomiast podczas samej rozmowy o sklepie okazało się, że druga gałąź firmy potrzebuje tak naprawdę systemu do zarządzania. Trochę narzędziowego, trochę pracownikami, trochę takiego monitoringu, gdzie kto jest na jakiej instalacji, bo do tej pory jak to usłyszałem dzieje się to za pomocą kartki, ołówka i maila. W związku z tym widzę tutaj bardzo duży potencjał jeżeli chodzi o automatyzację, zwłaszcza, że już wiem, że firma jest dobrze przygotowana do tego inwestycji. Robiła już podejścia do różnych software house ów, niektóre się nie podjęły. Natomiast to jest nasz konik, to jest nasza chyba największa umiejętność, największa profesja, czyli automatyzacja, systemy dedykowane, optymalizujące różne procesy. Myślę, że trafili pod najlepszy adres, pod który mogli. Czy współpraca dojdzie do skutku? Zobaczymy, Będę Was informował. A tymczasem ostatni temat, bo już zaparkowałem pod firmą. Kogo angażować w tworzenie stron i sklepów poza software housem? Jeżeli oglądaliście moje poprzednie filmy, to już wiecie, że bardzo mocno naciskamy na administratora serwera. Natomiast drugą gałęzią, drugą firmą, którą również bardzo mocno zalecamy, żeby już wdrożyć na etapie tworzenia strony sklepu.
To jest firma, która później będzie działała na danym sklepie pod kątem marketingu pod kątem SEO. Tak, żeby od pierwszego dnia startu strony czy sklepu być już nie tylko na dobrym serwerze, bezpiecznym serwerze dobrze skonfigurowanym przez profesjonalnego administratora, ale również być już gotowym na pozycjonowanie, na działania z Google, na różnego rodzaju marketing. Jest to istotne w przypadku dużych stron i dużych sklepów. Jeżeli potrzebujecie strony wizytówki marketingowej, czyli takiej podstawy do reklamy, do dopiero rozpoczęcia swojej przygody w Internecie, nie ma sensu angażować aż trzech firm. Nasze kompetencje wystarczą. Natomiast jeżeli macie duże plany, jeżeli chodzi o Wasz e-commerce, jeżeli macie duże plany, jeżeli chodzi o Wasz portal informacyjny, a co za tym idzie niestety duży budżet, no bo trzeba zaangażować trzy zespoły zamiast jednego, to bardzo mocno to rekomenduję. Administrator serwera tworzy nam idealne, przyjazne, optymalne środowisko serwerowe. Firma SEO konsultuje z nami już na etapie projektów graficznych. Czy pola, które przygotowaliśmy są wystarczające pod ich potrzeby, czy może mają jakieś inne zalecenia? Jeżeli chodzi o układ H1, H2, a być może całego projektu graficznego?
Wtedy konsultujemy to na etapie projektu graficznego, tak żeby po starcie sklepu nie okazało się, że słuchajcie, to jest Wasz sklep, a teraz przychodzi firma od SEO i wywraca wszystko do góry nogami, bo jednak oni by chcieli inaczej. Tak wygląda czwartkowe podsumowanie dnia. Ruszam do pracy. Najprawdopodobniej już Wam nic dzisiaj nie nagram, bo spotkanie zarządu będzie do późna. W związku z tym miłego dnia, weekendu i do zobaczenia w poniedziałek.