Dziś zajmiemy się kluczowymi aspektami dedykowanej integracji z Allegro oraz jej wpływem na efektywność operacyjną firm e-commerce.
Rozpoczynamy standardowo od rutynowych obowiązków, takich jak konwersja transkrypcji z YouTube na artykuł, optymalizacja treści pod kątem SEO i tworzenie atrakcyjnych ilustracji. To kluczowe czynności, które zajmują niekiedy nawet dwie godziny dziennie.
Nieodzownym elementem naszej pracy jest również analiza danych w Google Search Console oraz implementacja niezbędnych poprawek SEO na stronach. Regularne cykliczne działania są kluczem do utrzymania wysokiego rankingu w wynikach wyszukiwania Google.
Ważnym punktem dzisiejszego dnia było spotkanie dotyczące integracji z Allegro, planowane na okres przełomu między czwartym kwartałem a pierwszym kwartałem nowego roku. Projekt obecnie znajduje się na etapie akceptacji budżetowej przez zarząd, a naszym celem jest skuteczne przygotowanie infrastruktury do wdrożenia.
Podczas spotkania omówiliśmy kluczowe procesy, których celem jest redukcja kosztów operacyjnych. W szczególności skupiliśmy się na wystawianiu produktów, zarządzaniu informacjami marketingowymi oraz logistyką, aby maksymalizować efektywność procesów sprzedażowych na Allegro.
Kolejnym istotnym aspektem był proces zakupu, gdzie kluczowe jest zapewnienie płynności operacyjnej oraz obsługa incydentalnych problemów logistycznych, takich jak listy przewozowe czy scenariusze związane z dostawami.
Nie mniej ważne są kwestie związane ze zwrotami i reklamacjami, które wymagają szczególnej uwagi i szybkiej reakcji, aby zapewnić wysoką jakość obsługi klienta.
Naszym głównym celem jest zautomatyzowanie procesów tam, gdzie to możliwe, aby użytkownik mógł skupić się jedynie na obsłudze wyjątkowych sytuacji, minimalizując czas poświęcony na rutynowe operacje.
Poza kwestiami projektowymi, z przyjemnością dzielę się z Wami moimi refleksjami na temat komentarzy dotyczących miniaturki moich filmów. Często pojawiające się Audi to dla mnie nie tylko marka samochodu, ale element charakterystyczny moich produkcji.
Zachęcam do dzielenia się swoimi pomysłami na dalszy rozwój kanału. Wasze uwagi są dla mnie cenne, a każda zmiana ma na celu poprawę jakości dostarczanych treści.
Dziękuję za uwagę i zapraszam do dyskusji w komentarzach pod artykułem oraz na moim kanale. Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam owocnego dnia!
Dziś skupimy się na kluczowym etapie każdego projektu internetowego: instalacji i konfiguracji stron. Te kroki są nieodzowne dla sukcesu każdego nowego projektu, a my przybliżymy Wam jak najbardziej przejrzyste podejście do tego zagadnienia.
Przed przystąpieniem do instalacji należy dokładnie przygotować środowisko. Obejmuje to konfigurację hostingu, sprawdzenie kompatybilności PHP oraz zapewnienie, że obecne strony internetowe nie zostaną zakłócone przez nowe wdrożenia.
Kluczowym krokiem jest stworzenie dwóch subdomen: jednej dla nowej strony internetowej i drugiej dla panelu administracyjnego. Ta praktyka pozwala na łatwiejsze zarządzanie i zwiększa bezpieczeństwo poprzez oddzielenie różnych funkcji strony.
Po ustawieniu subdomen, następnym krokiem jest konfiguracja serwera i dedykowanej bazy danych. Zapewniamy, że każdy element jest dokładnie dostosowany do potrzeb projektu, co gwarantuje płynne działanie strony.
Niezbędny element każdej nowoczesnej strony internetowej to certyfikat SSL. Jest to kluczowy czynnik zarówno dla bezpieczeństwa użytkowników, jak i dla wysokich pozycji w wynikach wyszukiwania Google.
Po zakończeniu konfiguracji, przeprowadzamy dokładne testy, aby upewnić się, że wszystkie elementy działają zgodnie z oczekiwaniami. Po potwierdzeniu sukcesu, informujemy klientów o zakończeniu prac i przekazujemy pełną kontrolę nad domeną i hostingiem.
Instalacja i konfiguracja stron internetowych może wydawać się skomplikowanym zadaniem, ale nasze podejście oparte na latach doświadczenia sprawia, że wszystkie kroki przebiegają sprawnie i efektywnie. Pozwól nam zadbać o techniczne detale, a Ty ciesz się gotową stroną bez dodatkowych zmartwień.
Dzisiejszy artykuł jest odpowiedzią na jedno z waszych pytań związanych z prawem dotyczącym stron internetowych. Jestem bardzo zadowolony, że macie tak wiele pytań i że możemy je wspólnie omówić. Pod ostatnim filmem padły interesujące pytania, zwłaszcza dotyczące kwestii prawnych. Dziś zajmiemy się głównie dwoma obszarami: prawami dotyczącymi strony internetowej oraz umowami współpracy z software housem.
Pierwszym zagadnieniem są kwestie prawne związane z funkcjonowaniem strony internetowej, w szczególności zgodność z RODO, zasadami korzystania z plików cookie oraz licencjonowaniem oprogramowania. Jeśli Twoja strona zbiera jakiekolwiek dane użytkowników, musisz zapewnić transparentność i umożliwić użytkownikom wyrażenie zgody na przetwarzanie danych. Wtyczki takie jak Kuki Bot mogą uprościć zarządzanie plikami cookie i zbieraniem danych.
Jeżeli Twoja strona zawiera formularze zbierające dane osobowe, musisz zapewnić użytkownikom informacje o polityce prywatności oraz sposób zarządzania ich danymi. To również wymaga szczególnej uwagi przy projektowaniu strony.
Drugim obszarem są kwestie związane z kodem źródłowym i licencjami oprogramowania. Każdy projekt może wymagać odmiennych podejść, na przykład dostosowanej licencji na stworzony framework. Warto zrozumieć, jakie prawa do kodu źródłowego i grafik otrzymuje się od developerów.
Umowy zawierane z software housem powinny jasno określać warunki współpracy, w tym harmonogramy, rozliczenia i przekazania własności intelektualnej. Unikaj nadmiernego skomplikowania umów NDA, chyba że projekt wymaga absolutnej poufności.
W podsumowaniu, przygotowanie prawnie zgodnej strony internetowej wymaga uwagi zarówno do RODO, licencjonowania oprogramowania, jak i umów współpracy. Jeśli masz wątpliwości, skonsultuj się z prawnikiem specjalizującym się w IT, aby uniknąć problemów w przyszłości.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat wymagań prawnych dla stron internetowych, skontaktuj się z nami. Nasz zespół z przyjemnością pomoże Ci w każdym kroku tworzenia Twojej strony.
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, jakie pytania warto zadawać podczas planowania swojego pierwszego projektu? W dzisiejszym artykule rozwiniemy temat, aby pomóc Ci zrozumieć kluczowe aspekty prowadzenia projektów oraz współpracy z firmami typu software house.
Tak jak zobaczyliście na naszym kanale, zachęcamy do zadawania pytań w komentarzach pod naszymi filmami. Jeśli czujesz opór przed publicznym komentowaniem, zawsze możesz napisać bezpośrednio do nas na adres dominik@pixlab.pl Nie ma żadnych głupich pytań – z przyjemnością na nie odpowiemy. Nasza misja to wspieranie Was w przejściu przez każdy projekt, niezależnie od tego, czy zdecydujecie się współpracować z nami czy z inną firmą.
Nie ważne, czy aktualnie planujesz prostą stronę opartą na WordPressie czy sklep internetowy z gotowymi rozwiązaniami. Rozwijając swój biznes, prędzej czy później możesz potrzebować dedykowanego systemu. To naturalna kolej rzeczy, gdy Twój pomysł odniesie sukces.
Co do naszego aktualnego harmonogramu nagrywania filmów – dzisiaj jest środa, ostatni dzień nagrywania przed naszymi zajęciami biurowymi i nadchodzącą delegacją. Musimy dzisiaj zmontować film, ponieważ będziemy poza biurem do przyszłego tygodnia. Po powrocie podzielimy się z Wami relacją z delegacji i ciekawymi wydarzeniami, jakie miały miejsce.
Projekty mogą być pełne niespodzianek. Jak ostatnio, kiedy z powodu nieprzewidzianych okoliczności skróciliśmy naszą czterodniową delegację do zaledwie dwóch dni. Elastyczność i umiejętność dostosowania się są kluczowe w zarządzaniu projektami.
Życzymy Wam udanego weekendu i owocnego tygodnia. Bądźcie z nami na bieżąco!
Dzisiejsze FAQ skupia się na kluczowych etapach instalacji i konfiguracji stron internetowych oraz na niezbędnych wymaganiach prawnych, które należy spełnić przy ich tworzeniu. Odpowiemy na najczęstsze pytania dotyczące technicznych aspektów uruchamiania strony oraz omówimy, jakie są obowiązujące normy prawne dla funkcjonowania witryn online. Czekamy na Wasze pytania i sugestie w komentarzach!
Dedykowana integracja z Allegro polega na łączeniu systemów e-commerce z platformą Allegro w celu automatyzacji i optymalizacji procesów sprzedażowych. Jest to kluczowe dla firm, które chcą zwiększyć efektywność operacyjną, redukując koszty i czas potrzebny na manualne zarządzanie.
Integracja z Allegro umożliwia automatyczne zarządzanie ofertami produktów, synchronizację zamówień i danych, co eliminuje błędy i poprawia doświadczenia zakupowe klientów. Dzięki temu firmy mogą zwiększyć swoją widoczność i sprzedaż na jednej z największych platform e-commerce w Polsce.
Integracja z Allegro pozwala firmom zredukować koszty operacyjne poprzez automatyzację procesów sprzedażowych, zarządzanie magazynem oraz logistyką. To również umożliwia lepsze wykorzystanie zasobów i czasu pracowników, co przekłada się na wzrost efektywności i rentowności biznesu.
Kluczowe kroki obejmują przygotowanie środowiska hostingowego, ustawianie subdomen, konfigurację serwera i bazy danych oraz instalację certyfikatu SSL. Te etapy są niezbędne do zapewnienia stabilności i bezpieczeństwa działania strony internetowej.
Główne wymagania prawne obejmują zgodność z RODO, przepisami dotyczącymi korzystania z plików cookie oraz odpowiednie licencjonowanie używanych oprogramowań. Strony internetowe zbierające dane użytkowników muszą zapewnić transparentność i umożliwić użytkownikom wyrażenie zgody na przetwarzanie danych osobowych.
Umowy z software housem powinny precyzyjnie określać warunki współpracy, takie jak harmonogramy, rozliczenia i przekazanie własności intelektualnej. Ważne jest również, aby umowy uwzględniały aspekty związane z poufnością danych i ochroną własności intelektualnej.
Cześć, witajcie w poniedziałek. Standardowo dzień, a właściwie cały tydzień zawsze mi się zaczyna od tego samego, czyli kwestii umieszczenia wpisu na naszej stronie internetowej. Przerobienie standardowo filmu z youtuba na transkrypcję na artykuł, wygenerowanie do tego zdjęć, dodanie do tego odpowiedniej ilości słów kluczowych, przygotowanie title description. Uff, zajęło mi jakieś dwie godziny. W ramach tych dwóch godzin również ogarnąłem kwestie administracyjne. Jeżeli chodzi o nasze firmowe SEO. Przejrzałem sobie Google Search Console, poczyniłem pewne poprawki na stronach co musicie pamiętać jeżeli chodzi o SEO. Nieważne ile godzin na nie przez na czacie. Ważne, żeby to robić cyklicznie i w moim przypadku to się plus. Minus tak zawiera, że z reguły w poniedziałek około dwóch godzin poświęcam na to, żeby naszą stronę trochę podnieść w rankingu Googla, pozyskać jakąś nową wiedzę i wprowadzić niezbędne zmiany po naszej stronie, tak żeby strona była algorytmom Google'a przychylna. A właściwie żeby algorytmy Googla były przychylne naszej stronie, bo to chyba w tą stronę działa. A druga kwestia to Dzisiaj miało miejsce kolejne spotkanie odnośnie dedykowanej integracji z Allegro, która ma ruszyć w okolicach Nowego Roku, czyli tak naprawdę przełom czwartego i pierwszego kwartału. Kiedy dokładnie to jest do ustalenia i projekt aktualnie jest na etapie akceptacji budżetowej przez zarząd tamtej firmy. A ja miałem dzisiaj spotkanie podsumowujące wszystkie dotychczasowe ustalenia obieg informacji tak, żeby wszystko było jasne, przejrzyste dla obu stron, tak żeby każda ze stron wiedziała, czego się można spodziewać właśnie za te około 6 miesięcy, bo to w sumie no dobra 5. Czas szybko leci i podczas tego spotkania przeszliśmy przez trzy procesy, które planujemy obsłużyć po naszej stronie. Bo jak pamiętacie celem projektu jest zmniejszenie kosztów Beckera, które w tej konkretnej firmie bardzo dużo ważą i w jaki sposób można by te koszty obniżyć. Tak więc przeszliśmy przez cały proces wystawienia produktów. Skąd mają być dane, skąd mają być informacje marketingowe, skąd specyfikacje, jak mają wyglądać cenniki logistyczne, jak mają wyglądać szablony, tak żeby produkt mógł być wystawiony na Allegro do zakupu. Przeszliśmy przez drugi proces, czyli przez zakup. To gdy klient wybiera smarta to klient wybiera standardową metodę wysyłki. Na takie sytuacje. Na jakieś scenariusze należy się przygotować jeżeli chodzi o listy przewozowe oraz przeszliśmy trzeci proces, który wymaga może nie tyle zautomatyzowania, co bardziej obsłużenia, czyli kwestie związane ze zwrotami oraz kwestie reklamacji w momencie, kiedy coś z paczką wydarzy się niedobrego. Takie obszary zostały omówione Również podkreśliłem w sumie to, że naszą ideą jest to, żeby użytkownik, który aktualnie opiekuje się integracją z Allegro i wystawia produkty był jak najmniej zaangażowany, a żeby tak naprawdę obsługiwał tylko jakiś log rzeczy, które nie przeszły do Allegro z jakiegoś powodu i tak naprawdę obsługiwał te wyjątki. Natomiast to czy na Allegro będzie wystawionych 10 000 ofert 25 miliona, żeby to nie miało najmniejszego znaczenia dla naszego systemu, a użytkownik, żeby rzeczywiście musiał obsługiwać tylko jakieś problematyczne, incydentalne sytuacje. To tyle z rzeczy projektowych. Natomiast rzecz spoza projektowa to rozbawiły mnie komentarze, które wczoraj wieczorem i dzisiaj czytałem odnośnie kwestii związanej dlaczego na moich miniaturkami są tylko Audi? Czy to jest kwestia jakiegoś flexa czy jakiegoś co to bełkotu? Tak to ktoś tam napisał. Pozdrawiam serdecznie. No nie, to mówię na głos. Dlaczego tam są Audi? Bo jeżdżę Audi czy jeżdżę jakimś wypasionym Audi? No nie, to jest zwykła cywilna czwórka. Natomiast na miniaturki najczęściej używam Audi S5, ponieważ to jest mój wymarzony samochód. Tak mi się wylosował. Dlaczego motyw Audi powtarza się na wszystkich miniaturkami? No bo właśnie jest to element wspólny wszystkich moich filmów, że to Audi, które w różnych kolorach, w różnych stylizacjach gdzieś tam się przewija, to jest takim dla mnie właśnie elementem charakterystycznym. A skąd mi się w ogóle wziął pomysł na to, żeby gdzieś tam umieszczać samochód, skoro mówię o czymś innym? Tylko dlatego, że prowadzi się projekty, prowadzi się firmę w postaci software house'u i prowadzi się ten nieszczęsny samochód. Moja gra w skojarzenia tak mi to podsunęła. To też sprawia, że trochę jestem rozbawiony komentarzami. Więc jeżeli ktoś zakładał, że jakaś sklejka mi się włączyła, że o tutaj na IT bogacz się dorobił, teraz jeździ jakimś cukierkowym Audi. Szkoda, że nie Lambo i w ogóle to. No nie, po prostu nie. Natomiast cieszę się w ogóle, że się komentarze pojawiają, więc jeżeli macie jeszcze jakieś pytania co do kwestii kanału albo prowadzenia projektu, prowadzenia samochodu czy prowadzenia software house'u dawajcie śmiało. Algorytm lubi takie rzeczy, więc z chęcią z Wami w komentarzach również porozmawiam. Powymieniać się uwagami i też jeżeli macie jakieś merytoryczne uwagi pomyśl, żeby to Audi jednak wywalić z tej miniaturki, bo fajnie by było tam. Wrzucać coś związanego z projektami. Albo być może co Wam się kojarzy, że w ramach miniaturki do takiego kanału powinno być serwowane? Z chęcią przeczytam, zastanowię się jakie są za i przeciw jeżeli chodzi o wprowadzenie takiej zmiany. Kto wie, może w następnym odcinku zobaczycie inną miniaturkę za inspirowaną Waszym zdaniem taki mały challenge i będziecie mówić, że o patrzcie ten ziomek z youtuba zmienił miniaturkę bo mu powiedziałem, że ta będzie lepsza. Jeżeli chcecie spróbować takiej zabawy dajcie znać pod filmem. Z chęcią się do tego ustosunkuje, bo ten kanał trochę robię z przyjemności dla siebie, trochę też z przyjemności dla Was, a trochę też pod kątem marketingu odczarowania, że cała branża IT i kwestie związane z projektami IT to nie jest taka czarna magia, a jeżeli ktoś tak uważa, to spokojnie też nie ma z tym problemu. Ja uważam, że remonty to jest czarna magia. Mam dwie lewe ręce. Jak mam pomalować ścianę, to pewnie ją zepsuję. Wolę wtedy oddać ją w ręce specjalistów i to działa w tę samą stronę. Z kwestiami projektowymi na dzisiaj tyle. Ja Wam życzę słonecznego, uśmiechniętego tygodnia poniedziałku. Chociaż i tak będziecie pewnie oglądali w niedzielę, poniedziałek, wtorek, więc uśmiechniętego tygodnia. Miłego dnia, trzymajcie się! Cześć!
Cześć, witajcie we wtorek. Dzisiaj tylko jeden temat, ale który dotyczy praktycznie każdego projektu, który realizujemy, a już w zupełności stron internetowych, które tworzymy w najbliższych tygodniach, dniach. Właśnie będziemy tych stron odpalać Kurcze, chyba ze trzy czy cztery, więc akurat nam się zrobiło nagromadzenie różnego rodzaju projektów, a właściwie ich startu. Chciałem Wam trochę opowiedzieć jak wygląda ten etap właśnie zainstalowania strony i jej uruchomienia. Z jednej strony jest on trochę złożony, a z drugiej strony dbamy o to, żeby dla Was jako dla naszych klientów partnerów był on możliwie prosty i bezobsługowy. Więc najpierw opowiem, ile rzeczy trzeba wziąć pod uwagę, żeby poprawnie taki hosting skonfigurować, a później powiem jak to robimy my, tak żeby dla Was było to maksymalnie bezobsługowe. W momencie kiedy jest projekt już zaakceptowany, strona jest zakodowana jest oprogramowania. Widzieliście ją również na naszym serwerze developerskim. Wszystko jest w porządku, to przystępujemy do jej instalacji na serwerze produkcyjnym, żeby zobaczyć czy serwer jest wystarczająco mocny czy nie ma żadnych problemów z kompatybilnością wersji PHP. A chociażby żeby z jednej strony to się zadziało, a z drugiej strony żeby Wasza obecna strona, jeżeli takowa jest już zainstalowanej, wyświetla się w internecie, żeby ona nie zniknęła, no to trzeba zrobić kilka rzeczy. Pierwszą z rzeczy jest utworzenie dwóch subdomen. Jedna subdomena najczęściej albo nowa strona internetowa kropka pl albo new strona internetowa kropka pl tak żeby można było oddzielić nową stronę internetową i ją jeszcze ukryć przed wyszukiwarkami przez indeksowanie Googla. A obecna strona pod dotychczasowym adresem żeby sobie bez problemu śmigała. To jest jedna rzecz do zrobienia, więc trzeba utworzyć subdomenę dla nowej strony internetowej. Trzeba utworzyć drugą subdomenę po to, żeby na niej był zainstalowany panel administracyjny i jest to powiedzmy nasza dobra praktyka, żeby panel administracyjny był pod domeną, a nie tak jak to często ma miejsce na zasadzie jest nie wiem. Adres strony internetowej kropka. PL łamane na admin. I wtedy dostajemy się do panelu. My staramy się robić w ten sposób, że panele administracyjne mimo wszystko oddzielamy od strony, chowamy pod inną subdomenę tak żeby one nie były w jakiś tam sposób, nawet przez przypadek indeksowane przez jakiekolwiek wyszukiwarki, czy żeby użytkownicy tam nie trafiali, albo ci, którzy chcą tam trafić, żeby zobaczyć na jakim panelu to stoi, albo być może trochę Wam zaszkodzić i spróbować coś namieszać. Dlatego robimy to pod subdomenę i obie z tych subdomen muszą wskazywać na jedno miejsce na serwerze, które już pewnie jest wykupione, bo jeżeli macie już stronę to ona się z tego serwera wyświetla. Jeżeli jeszcze nie macie strony internetowej to jest Wasza pierwsza strona internetowa. No to i tak serwer trzeba kupić. Serwer mam na myśli hosting bo wiadomo nie kupujecie całej maszyny tylko jakąś tam usługę sieciową. No i mamy wtedy już połączenie między subdomenę a serwerem. Kolejnym elementem jest stworzenie dla nas dedykowanej bazy danych nadać dostęp dla użytkownika do tej bazy danych i wtedy my używamy danej bazy do tego, żeby tam już wprowadzić wszystkie te elementy, które na etapie środowiska testowego już były przez Was wprowadzone albo przez nas uzupełnione na podstawie przesłanych materiałów. Jeżeli mamy te trzy elementy gotowe, to wisienką na torcie jest kwestia certyfikatu SSL, który dla laików sprawia, że w przeglądarce wyświetla się zielona łódeczka, że strona jest zabezpieczona, a dla osób technicznych jest to znak, że dane, które użytkownik być może w formularzu wprowadza albo w jakiś inny sposób są po prostu szyfrowane. Nie bez znaczenia jest ta kłódka i certyfikat SSL również dla Googla, który bardzo mocno bierze pod uwagę to. Jeżeli chodzi o kwestie pozycjonowania to strona jest bez. Czy ma certyfikat SSL. Jeżeli ma to wiadomo w rankingu idzie w górę. Jeżeli nie ma to przykro mi. Certyfikat SSL może nie tyle warto, co trzeba mieć. Jeżeli mamy te 4 elementy, czyli domenę, subdomenę, serwer czyli hosting, bazę danych oraz certyfikat SSL praktycznie wszystko jest gotowe do tego, żeby odpalać nową stronę. Jak widzicie trochę tych rzeczy do zrobienia jest i wszystkie można wyklikać poprzez panele administracyjne Waszego hostingu albo Waszego miejsca gdzie macie domenę. Natomiast jak my podchodzimy do tego typu rzeczy? Jeżeli chcecie bawić się w wykrzykiwanie, zakładanie dostępów, konfigurację nie ma problemu. Możecie to zrobić, przekazać nam tylko dane o użytkowniku bazy danych, dane o użytkowniku hostingu, wgrywamy stronę, wgrywamy bazę danych i wszystko powinno działać. Proste? Proste. Natomiast jeżeli nie chcecie się tym zajmować, albo po prostu szkoda Wam na to czasu, w takim wypadku zawsze prosimy po prostu o dostęp do hostingu na czas instalacji strony. W ciągu 15 minut wyklikać wszystkie niezbędne nam opcje. Natomiast jeżeli są jakiekolwiek problemy, że trzeba dokupić certyfikat SSL, albo ten hosting, który macie jest za mały, za słaby dajemy znać. Natomiast jeżeli nie ma takiej potrzeby, jeżeli wszystko nam działa, to my sobie tą konfigurację wprowadzamy. Tak jak mówiłem w ciągu 15 minut wgrywamy później stronę, sprawdzamy czy wszystko działa czy nie ma żadnych ograniczeń jeżeli chodzi o przepustowość czy domeny. Subdomeny są dobrze skonfigurowane czy strona się wyświetla poprawnie, więc od razu robimy szybką check listę techniczną rzeczy. A po całym wdrożeniu do Was jest jedynie informacja i prośba. Informacja jest taka, że nasze prace zostały zakończone i prośba jest o to, żebyście zmienili hasło, bo tak jak zawsze podkreślam domena i hosting powinny być Wasze. Bo nie ważne czy się z nami lubicie, czy się pokłóciły z jakiegoś powodu Wy jesteście zabezpieczeni, że Wasza strona internetowa, Wasza baza danych, Wasza domena jest w Waszych rękach, a nie gdzieś u kogoś, kto może przestać odbierać od Was telefony i odpisywać na maile. Więc jak widzicie są dwie ścieżki. Jedna bardzo łatwa i druga powiedziałbym zwykła, no bo tutaj też dużej trudności nie ma. Natomiast zakładam, że osobie niedoświadczonej taka konfiguracja hostingu zajmie pomiędzy 30 60 minut. Szkoda Waszego czasu. My to sobie ogarniemy raz, dwa od razu. Później sprawdzamy, zweryfikujemy wszystko i nie będziemy Wam zawracać niepotrzebnie głowy jakimiś sprawami technicznymi. Tyle z dzisiaj mi pozostaje. Życzyć Wam spokojnego i słonecznego dnia i widzimy się jutro. Trzymajcie się! Cześć!
Cześć, witajcie w środę. Dzisiejszy temat jest odpowiedzią na komentarz pod ostatnim filmem, który zadał jeden z widzów. Co mnie bardzo cieszy, że jesteście aktywną społecznością, aktywnymi widzami i jeżeli macie jakieś pytania to nie bójcie się pytać. Z chęcią odpowiem. Pod ostatnim odcinkiem padły właśnie pytania dotyczące kwestii prawnych. Pierwszy obszar są to pytania natury prawnej dotyczące strony internetowej, czyli kwestia RODO, kodu oraz licencji. Drugi obszar są to kwestie prawne dotyczące współpracy z podmiotem, który będzie z Wami współpracował i być może coś dla Was realizował i obejmuje on takie aspekty jak sama umowa o świadczenie usług NDK, jeżeli jest wymagana i dlaczego jest wymagana i w jakich projektach. Oraz kwestie związane z licencjonowanie oprogramowania. Pojawiło się również pytanie bardzo ogólne. Czy podpisując umowę z software housem potrzebujesz prawnika? I odpowiedź jest taka, że to zależy. Jeżeli realizujesz projekt za cudze kilka, kilkanaście tysięcy złotych, to moim zdaniem prawnik nie będzie usługą ekonomicznie opłacalną, ekonomicznie uzasadnioną, która wniesie Ci bardzo dużo w Twój projekt i zabezpieczy przed ewentualnymi problemami. Przy tego typu projektach ważne jest, żebyś samemu przeczytał umowę kilka razy. Ewentualnie jeżeli nie rozumiesz jakiegoś zapisu, to po prostu zapytał. Software house'u skontaktował się Ej, słuchajcie, potrzebuję z wami przegadać tę umowę, dowiedzieć się dlaczego tutaj są takie, a nie inne zapisy i co one w praktyce oznaczają. Ja wiem, że każdy może ściemniać, natomiast nie o to chodzi, żeby okłamywać swoich potencjalnych klientów. Będę brał zawsze za dobrą monetę, że ludzie są z założenia dobrzy i chcą Ci pomóc, a nie Ci zaszkodzić. Oczywiście należy pamiętać, że umowę przygotowuje się na złe czasy, a nie dobre i trzeba w niej pewne rzeczy zabezpieczyć. Ale tak jak mówię, zdroworozsądkowe podejście przy prostych projektach najczęściej wystarczy. Oczywiście jeżeli masz budżet albo projekt jest niepowtarzalny na skalę kraju czy świata, no to ok. Wtedy zabezpieczenia różnego rodzaju i włączenie w to prawnika jak najbardziej są pożądane. Natomiast jeżeli to jest Twój pierwszy projekt, chcesz z czymś zacząć moim zdaniem działaj śmiało, bo nie o same pomysły chodzi, tylko o sposób ich realizacji. Bo ten sposób marketingu i dopiero na którymś etapie okazuje się, że ten projekt, ten pomysł tak bardzo zatracił, że są z niego miliony, a nie najczęściej. Pierwszej wersji, która jest zderzeniem z rynkiem po to żeby zobaczyć czy masz chętnych czy budżetowo to się spina. Jak z obsługą, jak ze współpracą i tak naprawdę ma zwalić cały pomysł? Dobra, przechodząc teraz do kwestii wymagań prawnych co do strony internetowej, to na stronie internetowej musi być zawarte. To tak naprawdę zależy od tego co ta strona internetowa ma robić. Bo jeżeli strona internetowa tylko wyświetla dane, ważne jest, żeby użytkownik wiedział, że to, że wszedł na tą stronę, jakieś dane zostały o nim zapisane. Nie są to dane imienne, nie są to dane nazwijmy to osobowe. Natomiast to z jakiego telefonu korzysta albo z jakiego laptopa, albo z jakiej przeglądarki. Wtyczki typu Kuki Bot, które są teraz bardzo popularne i tak naprawdę załatwiają całość roboty jeżeli chodzi o pliki cookies i zbieranie informacji o danych załatwiają wszystko. Jeżeli użytkownik nie wyrazi zgody np. na dane marketingowe czy statystyczne. Wtedy wszystkie skrypty od Googla, które śledzą aktywność i śledzą ruch zostają wycinane. Wtedy użytkownik może wybrać, że nie chce udzielać swoich danych, a dane te nie są nigdzie w systemach później dane dalej ani zbierane, ani przetwarzane. Natomiast jeżeli na stronie ma się pojawić formularz, gdzie zbierane są dane osobowe, to to już jest trochę wyższy poziom, ponieważ w takim wypadku poza informacjami o zbieraniu danych w plikach Kukiz w plikach sesyjnych takich danych statystycznych, należy użytkownika poinformować jak wygląda polityka prywatności Twojej strony, a właściwie Twojej firmy, bo to Ty za nią stoisz. W takim wypadku najczęściej stosuje się właśnie dedykowaną podstronę, gdzie jest opisane w jaki sposób dane są zbierane, w jaki sposób są przetwarzane oraz co najważniejsze w jaki sposób użytkownik może mieć do nich dostęp. To może być dostęp na zasadzie napisz mi maila i wtedy Twoje dane usuniemy. Użytkownik musi mieć po prostu możliwość zarządzania swoimi danymi. Jeżeli stwierdzi, że chce wprowadzić jakąś zmianę w tych danych, to musi mieć taką możliwość. Oczywiście to nie musi być możliwość automatyczna, może to być możliwość telefoniczna bądź mailowa, mailowa. Pewnie najlepiej. Natomiast taką informację właśnie trzeba zawrzeć w informacji o przetwarzaniu danych osobowych w danym formularzu. Po co one są zbierane, Gdzie będą przetwarzane, przez kogo będą przetwarzane tak, żeby użytkownik mógł się z nimi zapoznać zaznacza CheckBox. Wyrażam zgodę, żeby moje dane we wskazanych celach zostały przez firmę przetwarzane i wykorzystywane np. do celów kontaktu albo do celów rekrutacyjnych czy do czegokolwiek. One aktualnie są zbierane. Drugi obszar, a właściwie trochę drugi i trzeci połączony, czyli kod źródłowy i kwestia licencji na oprogramowanie to jest zagadnienie, które idzie tak naprawdę case by case, a właściwie od firmy do firmy. Tutaj mogę opowiedzieć trochę na naszym przykładzie jak to wygląda, ponieważ my udzielamy np. licencji na framework, który stworzyliśmy i na którym pracujemy. Ona jest nie ograniczona czasowo i nie ograniczona terytorialnie. Natomiast na wszystko to co projektujemy specjalnie pod dany projekt, pod daną platformę czy pod daną stronę internetową. Do tego przekazujemy zawsze autorskie prawa majątkowe. Projekt graficzny sam strony staje się własnością zlecającego, natomiast jest to zupełnie inaczej niż mają to strony internetowe przygotowane na WordPressie albo sklepy internetowe przygotowane na Magento. Wtedy tym frameworkiem jest właśnie albo WordPress, albo Magento i one mają swoje osobne licencje. Są to licencje open source chyba w przypadku Magento One a nie jest do końca open source, bo z tego co pamiętam to jest licencja, która umożliwia darmowe korzystanie do jakiegoś progu obrotowego, po przekroczeniu którego wchodzi procent od sprzedaży zamówień. Nie jestem specjalistą, więc spokojnie możecie mnie poprawić w komentarzach. Natomiast idąc tym prostym czasem zlecając utworzenie strony internetowej na WordPressie to software house. Czy firma, która tą stronę tworzy korzysta z silnika WordPress na licencji WordPress, który jest open source i do tego dokłada powiedzmy swój kod, być może jakiś swój szablon, swoje custom malowane skrypty albo swoją część oprogramowania. Natomiast należy pamiętać, że licencja wtedy jest na WordPressa, która jest po prostu darmowa z tego co się orientuje, ewentualnie na Magento, która też jest darmowa do jakiegoś etapu, a później przechodzi na wersję enterprise płatną. Natomiast developer, który wdraża Wam tę stronę lub sklep jest tak naprawdę tylko wykonawcą, który instaluje stronę, konfiguruje ją na Waszym serwerze. To jest trochę tak, że trzeba na to patrzeć, że licencją jest kafelek i developer jest kafelkami em, który wam łazienkę kafelki. Więc macie łazienkę stworzoną z licencji i pracy człowieka, który musiał te kafelki położyć, zafundować itd. Przechodząc do kwestii umów między zleceniodawcą a zleceniobiorca, czyli między klientem a software housem, to zacznijmy od kwestii związanej z umową poufności, czyli z NDA. Jest to umowa, która chroni obie strony przed ujawnieniem poufnych informacji. Czyli z jednej strony to, że przychodzi do nas z pomysłem i opowiadasz o nim i my się nim nie możemy z nikim dzielić, jak i również działa to w drugą stronę. Jeżeli my dajemy Ci rozwiązania, jak możemy coś zaproponować, w jaki sposób my to robimy, to działa to również w tą stronę, że nie możesz z naszym pomysłem pójść do innego. To software house i powiedzieć słuchajcie o nim, tutaj wszystko roz pisali, a wy mi teraz to oprogramowanie. Dlatego też bardzo często ja wam w filmach nie opowiadam o wszystkim, co danego dnia robiłem, albo o tematach, co do których danego dnia rozmawiałem. Ponieważ uważam, że pewne rzeczy są poufne, pomimo że nie mam na niej NDA jaki podpisaną z danym zleceniodawcą czy z danym klientem. Ponieważ tutaj trochę etyki zawodowej wchodzi i po prostu pewnych rzeczy się nie robi. Natomiast umowy NDA trzeba traktować również zdroworozsądkowo. Jeżeli robimy stronę internetową piekarni, których w Polsce są tysiące albo setki, albo nie wiem, sklepu obuwniczego, albo software house, nie ma sensu podpisywać umowy NDA, bo na 90% w ramach wymiany informacji tam nie będzie nic poufnego. Przekazując nam informacje co do strony internetowej, co do podstawowych założeń projektu wymieniamy takie same informacje jakie wymieniali byśmy w ramach podobnego projektu z jakimkolwiek innym klientem. Nie ma więc sensu robić z tego niewiadomo jakiego nadęcia i tak naprawdę podpisywać umów NDA, które gwarantują poufność itd. Skoro ta strona czy ten sklep internetowy ma być jednym z wielu sklepów internetowych. Oczywiście w przypadku sklepów internetowych są kwestie związane z cenami, ze stanami, z modelem biznesowym, ale znowu bardzo często podpisywanie umowy NDA jest na wyrost, ponieważ same informacje o zachowaniu poufności, o kwestii przekazywanych pewnych danych wrażliwych albo danych o pracownikach czy o klientach jest na to odpowiedni paragraf w umowie serwisowej albo w umowie na realizację po prostu portalu. I w takim wypadku znowu obie strony są zabezpieczone, tylko powiedzmy kilka tygodni, kilka miesięcy później, w momencie, kiedy już dojdziemy do porozumienia, jeżeli chodzi o wycenę, czas realizacji. Wtedy podpisujemy umowę na realizację sklepu i tam już tą umowę o poufności macie zachowaną. Oczywiście jeżeli przychodzicie z niepowtarzalnym pomysłem na skalę Polski czy świata, warto takie NDA podpisać. Jednak cały czas z tą gwiazdką zdroworozsądkowo. Natomiast co do samej umowy z software house odnośnie projektu strony systemu sklepu, to po pierwsze oczywiście, że taka umowa powinna być podpisana chociażby dla waszego bezpieczeństwa. I to jest punkt pierwszy, którego my bezwzględnie przestrzegamy. Nawet najprostsze strony internetowe mają u nas umowę, na co się zobowiązujemy, co w zamian dostarczymy? W jaki sposób my otrzymamy wynagrodzenie oraz klient, kiedy dostanie produkt? Wtedy obie strony mają jasno spisane warunki, tak żeby przy ewentualnych problemach, konfliktach nie było żadnych niedopowiedzeń. Bo jak już mówiłem umowy podpisuje się na złe czasy, a nie na dobre. Natomiast jeżeli rozmawiamy o samych umowach dotyczących realizacji, to przede wszystkim powinno być jasno opisane, co ma dostarczyć klient, czyli czy klient dostarcza kwestie związane z logotypem, brandingiem, kolorystyką, zdjęcia na stronę, teksty, czy to już jest w gestii osoby tworzącej stronę. Do tego musi być stworzona realizacja projektu, harmonogram realizacji projektu oraz harmonogram płatności. Wtedy wszystko jest jasne. Każdy wie jakie elementy będą przygotowane, jakie elementy są ujęte w tej wycenie. Natomiast znowu zaznaczę jeżeli są jakiekolwiek pytania co do kwestii związanych z umową, warto ją po prostu w ciągu 30 minut omówić, co autor miał na myśli w ramach przygotowania tej umowy. Natomiast co do kwestii prawnych związanych ze sklepami np. które muszą mieć dodatkowo regulamin, jak dany sklep działa, jakie są terminy na zwroty, jak działa koszyk. Jest tam ogólnie dużo aspektów prawnych, które muszą być ujęte. No to wiadomo, że takiego regulaminu nie będziecie pewnie pisać sami, więc albo go ukradnie z jakiejś innej strony, czego nie polecam, albo się zainspiruje jakąś inną stroną, jakimś innym sklepem, czego nie do końca polecam. Albo rzeczywiście skontaktujcie się z prawnikiem, który po prostu Wam taki regulamin albo takie odpowiednie zapisy przygotuje. I tutaj jesteśmy Was w stanie o tyle wesprzeć. Tak samo jak z tłumaczeniami sami nie przygotowujemy regulaminów i nie jesteśmy działem prawnym. Nie mamy prawnika na etacie, tak samo jak tłumacza. Więc jeżeli przygotowujemy wersję językową, mamy zaprzyjaźnione biuro tłumaczeń. A jeżeli klient potrzebuje regulaminu albo polityki prywatności, albo chce bardzo mocno zadbać o kwestie związane ze zgodą właśnie przy formularzach, przy przetwarzaniu danych osobowych. W takim wypadku mamy również zaprzyjaźnioną kancelarię prawną, której zlecamy takie rzeczy. Także ona się pewnie będzie z Wami kontaktowała, rozmawiała i omawiała Wasz konkretny przypadek, Wasz konkretny projekt. Natomiast my jako deweloperzy otrzymamy pewnie informację zwrotną w postaci albo regulaminu, albo polityki prywatności, którą po prostu umieszczamy na stronie. I tyle. Więc w sumie jak słyszycie, takie projekty można załatwić kompleksowo. Natomiast to już od Was zależy, czy uważacie, że przy tym konkretnym projekcie, czy przy Waszej konkretnej specyfice działalności, ilości ruchów, zbieraniu czy nie, zbieraniu danych, sprzedaży wysyłkowej czy stacjonarnej, czy wysyłce produktów elektronicznych czy fizycznych i tak dalej, tych zmiennych może być dużo. Czy uważacie, że potrzebujecie zasięgnąć opinii? Czy nie. Jeszcze tylko rzucę okiem na komentarz czy odpowiedziałem na wszystkie kwestie związane z tym tematem? Wydaje mi się, że tak. Natomiast jeżeli uważasz, że wyjaśniłem coś niejasno albo chciałbyś jakiś temat przegadać, prośba o kontakt. Wtedy umówimy się na krótkie 15 30 minut, tak żeby porozmawiać. Być może o coś będziesz chciał dopytać. Wtedy, jeżeli tylko będę potrafił, oczywiście odpowiem. Jeżeli nie, to rzeczywiście pewnie skontaktuje Cię z prawnikiem, który takiej porady Ci po prostu udzieli. Już na poziomie wysoko zaawansowanym. Tak jak widzieliście, nie bójcie się zadawać pytań w komentarzach albo jeżeli macie opór przed komentarzami spokojnie możecie pisać bezpośrednio do mnie na dominik@pixlab.pl Jeżeli macie jakiekolwiek, nawet bardzo błahe pytania, z chęcią na nie odpowiem. Po to jestem, żeby Wam pomóc przejść przez pierwszy projekt. I nieważne czy z nami, czy z jakąś inną firmą, bo jestem pewien, że jeżeli nawet teraz chcecie mieć tylko stronę na WordPressie albo jakiś sklep na gotowców z kimkolwiek innym, bo my się tym nie zajmujemy, ale wiem, że jeżeli Wasz biznes się rozwinie, Wasz pomysł się sprawdzi, to prędzej czy później będziecie pewnie potrzebowali systemu dedykowanego i być może za 3, a być może za 5, a być może za 10 lat, ale pewnie wtedy jakoś się spotkamy. Natomiast co do timingu filmów, to dzisiaj jest środa i to jest ostatni dzień, który nagrywam w tym tygodniu, ponieważ jutro mam cały dzień w biurze pełen spotkań, a później po południu wieczorem jadę w delegację, więc muszę film zmontować dzisiaj, bo z delegacji najprawdopodobniej wrócę w poniedziałek lub wtorek. W związku z tym niestety dopiero za tydzień dowiecie się, jaka delegacja była, czy wydarzyło się w ramach tej delegacji coś ciekawego, czy być może okaże się, że tak jak ostatnio klientom się pewne rzeczy po przesuwały, Wystąpiły rzeczy, których przewidzieć się nie dało i tak naprawdę z 4 dniowej delegacji wróciłem w sumie po dwóch dniach. Natomiast takie rzeczy również się zdarzają. Trzeba być elastycznym i się dostosowywać do tego co jest. Życzę Wam miłego weekendu, miłego tygodnia i jesteśmy w kontakcie.